Icke
It's ALL bollocks - yes, ALL of it.
David Icke
czwartek, 25 października 2018
czwartek, 18 października 2018
"Chłopcy z placu broni" - dlaczego jest to wciąż lektura szkolna???????????
Pomijając fakt, że autor tak naprawdę wcale nie był Węgrem (prawdziwe nazwisko Neumann, a strona internetowa http://www.yivoencyclopedia.org/article.aspx/Molnar_Ferenc zatytułowana The Yivo Encyclopedia of Jews in Eastern Europe twierdzi: "Molnár, like many of his fellow Jewish writers...") chcę zadać pytanie dla ministerstwa oświaty, co przymusza je, by ta książka była wciąż lekturą szkolną w piątej klasie?
Jak rozumiem ma nauczyć młode, wciąż glupie pokolenie pięcioklasistów jak umierać za ojczyznę. Tak jak Nemeczek, który zamiast cicho siedzieć na drzewie, złazi z niego, bo musi udowodnić, że jest bohaterem. Pytanie: co zyskał? nie pomogło to ani jemu, ani reszcie chłopaków w obronie placu. nie przyczyniło sie to do dalszego "szczęśliwego" życia, bo Nemeczek ląduje w grobie.
Mamy dwie wersje: pierwsza: Nemeczek zostaje na drzewie, jak dobry szpieg przekazuje informacje kolegom, łatwo odnoszą zwycięstwo dzięki zdobytej informacji, i wszyscy są zdrowi i żywi. Druga: Nemeczek gra głupio bohatera, bo musi coś udowodnić (co, to tak naprawdę nie wiadomo), koledzy walczą jak głupie osły, bo wróg został ostrzeżony, siły życiowe są zmarnowane, a Nemeczek umiera, choć wcale glupek nie musiał. Czego to uczy? Oczywiście patriotyzmu, którego celem wbrew pozorom nie jest wzmocnienie narodu, a jego osłabienie, poprzez wykrwawienie się najlepszej części społeczeństwa. Powstanie Warszawskie coś państwu mówi?
Jednym słowem, podsumowując: książka "Chłopcy z Placu Broni" uczy debilizmu i jest sprzeczna z podstawową zasadą, by chronić życie. Tu się je trwoni. A w ogóle pomysł walki o jakiś durny plac?????????
I jeszcze pozostając w strefie lektur: dlaczego ""Mały książe"???
Przecież to książka, jak dzieciak popełnia samobójstwo...
i niech mnie ktoś przekona, że jest inaczej...
Pomijając fakt, że autor tak naprawdę wcale nie był Węgrem (prawdziwe nazwisko Neumann, a strona internetowa http://www.yivoencyclopedia.org/article.aspx/Molnar_Ferenc zatytułowana The Yivo Encyclopedia of Jews in Eastern Europe twierdzi: "Molnár, like many of his fellow Jewish writers...") chcę zadać pytanie dla ministerstwa oświaty, co przymusza je, by ta książka była wciąż lekturą szkolną w piątej klasie?
Jak rozumiem ma nauczyć młode, wciąż glupie pokolenie pięcioklasistów jak umierać za ojczyznę. Tak jak Nemeczek, który zamiast cicho siedzieć na drzewie, złazi z niego, bo musi udowodnić, że jest bohaterem. Pytanie: co zyskał? nie pomogło to ani jemu, ani reszcie chłopaków w obronie placu. nie przyczyniło sie to do dalszego "szczęśliwego" życia, bo Nemeczek ląduje w grobie.
Mamy dwie wersje: pierwsza: Nemeczek zostaje na drzewie, jak dobry szpieg przekazuje informacje kolegom, łatwo odnoszą zwycięstwo dzięki zdobytej informacji, i wszyscy są zdrowi i żywi. Druga: Nemeczek gra głupio bohatera, bo musi coś udowodnić (co, to tak naprawdę nie wiadomo), koledzy walczą jak głupie osły, bo wróg został ostrzeżony, siły życiowe są zmarnowane, a Nemeczek umiera, choć wcale glupek nie musiał. Czego to uczy? Oczywiście patriotyzmu, którego celem wbrew pozorom nie jest wzmocnienie narodu, a jego osłabienie, poprzez wykrwawienie się najlepszej części społeczeństwa. Powstanie Warszawskie coś państwu mówi?
Jednym słowem, podsumowując: książka "Chłopcy z Placu Broni" uczy debilizmu i jest sprzeczna z podstawową zasadą, by chronić życie. Tu się je trwoni. A w ogóle pomysł walki o jakiś durny plac?????????
I jeszcze pozostając w strefie lektur: dlaczego ""Mały książe"???
Przecież to książka, jak dzieciak popełnia samobójstwo...
i niech mnie ktoś przekona, że jest inaczej...
czytam Icke'a i oczywiście cytat:
"Psychological warfare describes the way PC's (political correctness) psychological fascism programs perception by the exclusion of other views and opinions, and by the use of fear and intimidation to silence dissenters. There is an antidote I can recommend because I know it works from personal experience. When the PC fanatics seek to silence your right to an opinion try this reply: "Fuck off". You will feel the freedom frequency surge through your being and dispatch any emotional effects of intimidation. Let's try that again: "Fuck off." Again: "Fuck off." Good stuff."
i jeszcze jeden:
"Racism is like judging astronauts by their spacesuits instead of what is inside and that's clearly ridiculous."
(Oba cytaty z "Everything you need to know but have never been told" by David Icke)
Daję słowo, że to na głowę bije powiedzenie Jana Pawła II: „Rasizm jest zaprzeczeniem najgłębszej tożsamości istoty ludzkiej”. Za każdym razem, gdy mijam ten napis na Piłsudskiego to zastanawiam się, o co w nim chodzi. Co to tożsamość ludzka? i dlaczego nie człowieka ? i co to tożsamość? i po co to owijać w bawełne? i dlaczego zaprzeczenie? To tak jak sie czyta biblię, można to interpretować na sto siedemdziesiąt sposobów i każdy jest dobry. Ale dlaczego nie można powiedzieć tego po prostu? (oczywiście można też biblie czytać dosłownie, co wielu postuluje, ale wtedy to tam się dziwna historia zaczyna pojawiać... )
"Psychological warfare describes the way PC's (political correctness) psychological fascism programs perception by the exclusion of other views and opinions, and by the use of fear and intimidation to silence dissenters. There is an antidote I can recommend because I know it works from personal experience. When the PC fanatics seek to silence your right to an opinion try this reply: "Fuck off". You will feel the freedom frequency surge through your being and dispatch any emotional effects of intimidation. Let's try that again: "Fuck off." Again: "Fuck off." Good stuff."
i jeszcze jeden:
"Racism is like judging astronauts by their spacesuits instead of what is inside and that's clearly ridiculous."
(Oba cytaty z "Everything you need to know but have never been told" by David Icke)
Daję słowo, że to na głowę bije powiedzenie Jana Pawła II: „Rasizm jest zaprzeczeniem najgłębszej tożsamości istoty ludzkiej”. Za każdym razem, gdy mijam ten napis na Piłsudskiego to zastanawiam się, o co w nim chodzi. Co to tożsamość ludzka? i dlaczego nie człowieka ? i co to tożsamość? i po co to owijać w bawełne? i dlaczego zaprzeczenie? To tak jak sie czyta biblię, można to interpretować na sto siedemdziesiąt sposobów i każdy jest dobry. Ale dlaczego nie można powiedzieć tego po prostu? (oczywiście można też biblie czytać dosłownie, co wielu postuluje, ale wtedy to tam się dziwna historia zaczyna pojawiać... )
12.25 piątek bardzo rano, 19.10.2018
złote myśli bardzo mądrych ludzi z ostatnich kilku dni:
"im mniej się wysilasz, tym lepiej wychodzi" (pan od muzyki do Michała względem saksofonu)
"there is a reason fortnite is free" (Gabryś o debilizmie gry i jak wpływa na graczy)
było coś jeszcze, ale po północy i czwartym kieliszku wiśniówki Agnieszki może przypomnę sobie nad ranem.
Wiśniówka ma pomóc w zaśnięciu, ale coś nic nie pomaga.
Polecam bardzo fajną muzykę gościa, który akurat zdarzył się być moim synem:
https://www.youtube.com/channel/UCqt65bPvXKEcjZOsXDsXH_Q
jak to się dziś mówi: like, subscribe and share!
Prosię synowskie nawet nie powiedziało, że ma nowy kanał na You Tubie, ale cóż, bezsenność wszystko znajdzie...
a tak w ogóle dorobiłam się psa:)
i jeszcze zdjęcie z rajskiej wsi:
złote myśli bardzo mądrych ludzi z ostatnich kilku dni:
"im mniej się wysilasz, tym lepiej wychodzi" (pan od muzyki do Michała względem saksofonu)
"there is a reason fortnite is free" (Gabryś o debilizmie gry i jak wpływa na graczy)
było coś jeszcze, ale po północy i czwartym kieliszku wiśniówki Agnieszki może przypomnę sobie nad ranem.
Wiśniówka ma pomóc w zaśnięciu, ale coś nic nie pomaga.
Polecam bardzo fajną muzykę gościa, który akurat zdarzył się być moim synem:
https://www.youtube.com/channel/UCqt65bPvXKEcjZOsXDsXH_Q
jak to się dziś mówi: like, subscribe and share!
Prosię synowskie nawet nie powiedziało, że ma nowy kanał na You Tubie, ale cóż, bezsenność wszystko znajdzie...
a tak w ogóle dorobiłam się psa:)
i jeszcze zdjęcie z rajskiej wsi:
Subskrybuj:
Posty (Atom)