Icke

It's ALL bollocks - yes, ALL of it.

David Icke

środa, 11 września 2013

Wczoraj Michal w drodze do szkoly mowil (nie powiem ze powiedzial, bo to proces ciagly niekonczacy sie, wiec mowil), ze chcialby pojechac do Polski.
A co bys tam robil, zapytalam. Michal powiedzial, ze bawilby sie na podworku, jadl krowki z dziadkiem, ogladal telewizje (tez z dziadkiem) i jadl serniczki (ktore oczywiscie zrobilaby babcia).
Co za zycie...
I kilka zdjec z pobytu w gluszy w okolicach Orilli (tym razem niedzwiedzi nie zanotowalismy):

Bass lake, czyli jezioro okonia

Michal sie usmiechal, ale tak naprawde przyszedl powiedziec ze jest glodny...

Mgla, co zreszta widac, badz nie widac...

I trawa, bede robic zdjecia o trawie...

1 komentarz:

  1. a o tym że bawiłby się z Anią i Maćkiem to nie wspomniał?:) pozdrawiam
    zuza

    OdpowiedzUsuń